„Tylko wiarygodny Kościół będzie w stanie zaimponować światu” – powiedział ks. prof. Waldemar Cisło, nawiązując do słów Benedykta XVI o Kościele, który – jak przypuszczał późniejszy papież – stanie się małą trzódką. Tę trzódkę – jak dodał dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Badań Wolności Religijnej UKSW – „Ojciec Święty dostrzegał już wśród wspólnot na Bliskim Wschodzie, otoczonych przez tych, którzy nie tylko nie podzielali chrześcijańskich wartości, ale też je zwalczali”.
Ks. prof. Waldemar Cisło wygłosił homilię w trakcie Mszy św. w intencji zmarłego papieża Benedykta XVI. W modlitwie udział brała społeczność akademicka UKSW. Wykładowca uczelni zwrócił uwagę, że życie Ojca Świętego ukazywało jak ważny – obok filaru intelektualnego – jest filar duchowy. Zmarły papież odkrywał go już po swojej rezygnacji, gdy poświęcił się modlitwie. Ks. prof. Cisło wyjaśnił, że „kto wierzy, widzi więcej”. I zachęcał, by dziękować Bogu za dar wiary. „Najbardziej pociągające jest świadectwo życia” – powiedział.
Dyrektor UCBWR UKSW cytował dokumenty kościelne. By pokazać dziedzictwo pozostawione przez Benedykta XVI posłużył się fragmentem encykliki „Fides et ratio” św. Jana Pawła II. „Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy” – cytował. Wykładowca UKSW podkreślał, że „Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy”. Porównał postać papieża seniora do bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. „Obaj umiłowali Kościół i doświadczyli, jaką cenę trzeba zapłacić za stanięcie po stronie prawdy” – mówił ks. prof. Cisło.
Przypomniał uwięzienie bł. ks. kard. Wyszyńskiego. Wskazał, że słowa „Non possumus” miały swoją cenę, którą prymas musiał zapłacić. Benedykt XVI – jak wyjaśnił dyrektor UCBWR UKSW – zderzył się z nieprzychylnością mediów, a pokora i wierność Ewangelii, poprzedzone rozeznaniem, pozwoliły mu podjąć decyzję o wyborze świata kontemplacji. „Rezygnował z kierowania Kościołem mając na względzie jego dobro” – podkreślił ks. prof. Cisło.
Wykładowca UKSW określił papieża seniora jako „wielkiego humanistę, wybitnego teologa, ale też duszpasterza; człowieka niesamowitych talentów, a jednocześnie wielkiej pokory”. Nawiązał też do słynnego wywiadu Benedykta XVI z 1969 roku, gdzie pojawiła się przestroga, że w Europie chrześcijanie będą musieli nauczyć się żyć jako mniejszość, otoczona większością albo ateistyczną, albo innych religii.
Ks. prof. Cisło wyjaśnił, że tym słowom towarzyszyła wskazówka, jak wtedy powinien postępować Kościół. „Benedykt XVI nie szukał niczego nowego. Wskazał na wiarygodność chrześcijaństwa. Kiedy chrześcijaństwo było wiarygodne i najsilniejsze? Kiedy płaciło cenę krwi” – tłumaczył dyrektor UCBWR UKSW.
Wykładowca UKSW zaznaczył, że „tylko wiarygodny Kościół będzie w stanie zaimponować temu światu; będzie w stanie ten świat przemienić”. Dodał, że „potrzeba dziś, zamiast kanapowego chrześcijaństwa, w którym wybieramy sobie, co chcemy, życia w zgodzie ze wskazaniami Ewangelii”. Ks. prof. Cisło mówił, że Benedykt XVI bardzo angażował się w dialog międzyreligijny. „Umacniał przedstawicieli Kościołów wschodnich. To w nich widział tę małą trzódkę, która pokazywała jak żyć, a otoczona była przez większość, która nie tylko nie podzielała jej wartości, ale często je zwalczała” – powiedział.
Dyrektor UCBWR UKSW przywołał dokument podpisany przez zmarłego papieża „Ecclesia in Medio Oriente”, gdzie Benedykt XVI uznał za konieczne przejście od tolerancji do wolności religijnej. Wyjaśniał, że nie jest to droga do relatywizmu albo cios wymierzony w podstawowe prawdy, co argumentował stwierdzeniem, że „jakiś promień prawdy oświeca wszystkich ludzi”. „To jego teoretyczne otwarcie na dialog znajdowało swój wymiar bardzo praktyczny” – podkreślał ks. prof. Cisło. Przywołał inne słowa z tego dokumentu, które uzasadniały potrzebę pozostania chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
„Bliski Wschód bez chrześcijan lub z nielicznymi chrześcijanami nie jest już Bliskim Wschodem, ponieważ wraz z innymi ludźmi wierzącymi tworzą oni tak szczególną tożsamość regionu” – cytował wykładowca UKSW.
Ks. prof. Cisło zachęcał, by sięgnąć po dziedzictwo Benedykta XVI i uczyć się od niego miłości do Kościoła. Posługując się encykliką „Deus caritas est” wyjaśnił, że „zadaniem dla wszystkich nas jest poprzez swoją pracę i świadectwo pokazywać, że Bóg jest miłością”.
Mszy św. w intencji zmarłego Ojca Świętego przewodniczył rektor UKSW ks. prof. Ryszard Czekalski.